Frankowicze wygrywają obecnie niemal wszystkie sprawy w sądzie. Mimo sprzyjających statystyk, wielu z nich nadal nie zdecydowało się na wystąpienie z pozwem przeciwko bankowi. Co dalej z kredytami frankowymi? Jak wygląda aktualna sytuacja na rynku? Czy warto iść do sądu?
Aktualna sytuacja na rynku kredytów frankowych
Ubiegły rok był dla frankowiczów przełomowy. W 2023 roku sądy wydały 16 438 wyroków, podczas gdy w 2022 roku zapadło 9 596 orzeczeń, co przekłada się na 71% wzrost na przestrzeni dwunastu miesięcy. Co kluczowe, aż w 96% spraw sądy stwierdziły nieważność umowy kredytowej. Na podstawie analizy danych można stwierdzić, że nadchodzące miesiące będą obfitować w kolejne korzystne dla kredytobiorców rozstrzygnięcia. Liczba nowych pozwów nadal rośnie, co jest wynikiem większej świadomości prawnej konsumentów. Szczególny wzrost zainteresowania frankowiczów wystąpieniem przeciwko bankom z roszczeniami o unieważnienie umów kredytowych, miał miejsce w III kwartale 2023 r.- po wyroku TSUE z dnia 15 czerwca 2023 r. w sprawie C-520/21, w którym Trybunał stwierdził, że bank nie ma prawa żądać od kredytobiorcy wynagrodzenia za korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy frankowej.
Nowe trendy w sporach frankowych
Orzeczenia TSUE mają kluczowe znaczenie w kształtowaniu polskiej praktyki sądowej w sprawach frankowych. Wpływają one na interpretację prawa krajowego w kontekście ochrony konsumentów i przyczyniają się do zwiększenia ochrony praw kredytobiorców.
TSUE w wyroku z dnia 15 czerwca 2023 r. w sprawie C-520/21 wskazał, że sąd krajowy nie może odmówić frankowiczowi środka zabezpieczającego w postaci wstrzymania obowiązku płatności rat kredytu, jeżeli jest to konieczne dla zachowania pełnej skuteczności orzeczenia. Od tego czasu sądy coraz chętniej udzielają kredytobiorcom zabezpieczenia poprzez zawieszenie obowiązku spłaty rat kapitałowo- odsetkowych na czas trwania procesu. Dzięki temu frankowicze mogą uniknąć bieżących obciążeń finansowych związanych z wysokimi ratami kredytu, co pozwala im skoncentrować się na prowadzeniu sprawy sądowej. Sądy przychylają się do wniosków o zawieszenie spłaty, szczególnie w sytuacji, gdy kredytobiorca spłacił więcej niż dostał od banku, uznając, że dalsze obciążenia mogą prowadzić do szkód finansowych dla frankowiczów.
TSUE rozstrzygnął również pytanie prejudycjalne skierowane przez Sąd Okręgowy w Krakowie, a dotyczące prawa banków do stosowania zarzutu zatrzymania w sprawach dotyczących kredytów frankowych. Banki często korzystają z instytucji prawa zatrzymania w procesie, co w praktyce utrudnia wyegzekwowanie prawomocnego wyroku oraz w części pozbawia frankowiczów prawa do odsetek za opóźnienie od dochodzonych kwot. TSUE w postanowieniu z dnia 8 maja 2024 r. wydanym w sprawie C-424/22 potwierdził, że Dyrektywa 93/13 stoi na przeszkodzie uwzględnianiu zarzutu zatrzymania przez sądy krajowe. Zakres postanowienia jest szeroki, bowiem oprócz kwestii odsetek należnych frankowiczom, która to kwestia została już rozstrzygnięta w wyroku TSUE w sprawie C-28/22, przesądził o niedopuszczalności uwzględniania tego zarzutu co do zasady- jako sprzecznego ochroną konsumenta.
Kolejny istotna zmiana dla frankowiczów widoczna w orzecznictwie sądów to data początkowa naliczania odsetek ustawowych za opóźnienie od dochodzonej kwoty. Część sądów krajowych stała na stanowisku, że bank pozostaje w zwłoce dopiero od momentu pouczenia kredytobiorcy przez sąd o konsekwencjach unieważnienia umowy kredytowej- tym samym odsetki ustawowe za opóźnienie były zasądzane na rzecz frankowiczów dopiero od daty takiego pouczenia, tj. zazwyczaj od daty pierwszej rozprawy. TSUE w wyroku w sprawie C-28/22 zauważył, że dotychczasowa interpretacja prawa dotycząca naliczania odsetek i liczenia terminów przedawnienia roszczeń banków dopiero od dnia oświadczenia przez klienta przed sądem narusza przepisy Dyrektywy 93/13. Termin przedawnienia zarówno dla frankowiczów, jak i dla banku powinien być liczony od dnia wezwania banku do zapłaty albo złożenia reklamacji z powodu zawarcia w umowie kredytu klauzul niedozwolonych.
Innym trendem obserwowanym w procesach frankowiczów w 2024 roku jest częściowe cofanie przez banki powództw przeciwko kredytobiorcom w zakresie, w jakim obejmują one żądanie zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z kapitału przez kredytobiorcę, czy też waloryzację kwoty wypłaconego kredytu. W świetle orzecznictwa unijnego roszczenia wysnuwane przez banki są bezzasadne i sprzeczne z przepisami mającymi zapewnić ochronę konsumencką.
Widząc rosnącą falę pozwów i korzystnych dla kredytobiorców wyroków, niektóre banki zaczęły proponować ugody. Proces mediacji zyskuje na popularności jako alternatywa dla postępowań sądowych. Ugody te zazwyczaj polegają na przewalutowaniu kredytu na złotówki po preferencyjnym kursie lub umorzeniu części zadłużenia.
Prognozy na rok 2025- perspektywy dla frankowiczów
Prognozy dla frankowiczów na 2025 są optymistyczne. Korzystne orzeczenia sądów oraz większa skłonność banków do zawierania ugód mogą znacząco poprawić sytuację kredytobiorców. Nowe trendy w sprawach frankowych pokazują, że kredytobiorcy nie są pozostawieni sami sobie. Rosnąca liczba pozwów, korzystne orzeczenia sądowe, mediacje i ugody oraz wpływ orzeczeń TSUE przyczyniają się do poprawy sytuacji frankowiczów.
Chcesz sprawdzić, czy Twoja umowa zawiera klauzule niedozwolone? Potrzebujesz profesjonalnego wsparcia w sprawie sądowej albo negocjacjach ugodowych? Skontaktuj się z nami!