Wielu kredytobiorców decydując się na dochodzenie swoich praw w związku z kredytami frankowymi lub innymi sporami bankowymi, skupia się na analizie umowy z bankiem. Niestety, rzadko kto zwraca taką samą uwagę na umowę zawieraną z kancelarią prawną.
Tymczasem także w umowie o prowadzenie sprawy mogą znaleźć się postanowienia niedozwolone (tzw. klauzule abuzywne), które w nieuczciwy sposób uprzywilejowują kancelarię kosztem klienta. Najczęstsze przykłady to:
– rażąco wygórowane wynagrodzenie końcowe, często liczone w sposób nieprzejrzysty,
– ukryte opłaty dodatkowe;
– zapisy, które utrudniają klientowi rozwiązanie umowy z kancelarią.
W Strefie Prawa Bankowego stawiamy na pełną przejrzystość i uczciwość. Zasady współpracy i wynagrodzenia są jasno określone już na etapie zawarcia umowy. Klient otrzymuje szczegółową kalkulację kosztów, a my nie doliczamy żadnych opłat „drobnym drukiem”. Wszystko to, co ustalimy przed rozpoczęciem współpracy, pozostaje niezmienne.
Jeśli rozważasz skierowanie swojej sprawy do sądu, sprawdź nie tylko sprawdź umowę z bankiem, ale również dokładnie przeczytaj umowę z kancelarią. A najlepiej, wybierz kancelarię, która od początku gra fair.